środa, 15 czerwca 2016

18-stka kuzyna ;-)


Rok temu byłam wraz z moim narzeczonym na 18 mojego kuzyna, uczestnicy imprezy praktycznie w wieku solenizanta, kilka dwudziestoletnich gości oraz my grubo po 20. Jakoś tak nie pasowaliśmy do tego towarzystwa. Na innym poziomie życia jesteśmy, my już pracujemy, oni jeszcze matury nie zdali. 
 
Ciężko nam się z nimi początkowo gadało bo trzeba było wpaść na ten sam tok myślenia, ale potem każdy zaczął się bawić, a impreza zaczęła robić się przednia kiedy na parkiet zaprosił wszystkich do zabawy DJ Lubin idealnie dopasował muzykę do towarzystwa, nie było osoby, która by siedziała przy stole. Nawet goście na posiłki nie chcieli schodzić z parkietu, jedzenie też było dobre, dostosowane do menu młodych, czyli tortilla, frytki itp. Impreza była w fajnym lokalu z dala od ulicy, liczy się to bardzo ponieważ młodzież po takich imprezach ma ciekawe pomysły. 
 
Ciocia z Wujkiem pilnowali towarzystwa, ważne jest żeby ktoś dorosły miał na to oko nie mówię tutaj o siedzeniu dorosłych razem z młodzieżą przy stole ale o zerkaniu na zabawę co jakiś czas, goście niby są dorośli ale zaufanie dobre, ale kontrola lepsza. Fajne na tej imprezie było to, ze 18 dla dorosłych była w zupełnie innym terminie młodzież wtedy bawi się swobodniej i każdy z takiej 18 wychodzi zadowolony, różnica pokoleniowa na takich imprezach nie jest wskazana. Młodzież w takich sytuacjach czuje się skrępowana, swobodnie się bawi. 
 
 
Takie moje spostrzeżenie żeby nie mieszać alkoholu tutaj uwaga do rodziców, którzy go kupują. Fajne są 18 bo są początkiem dorosłości, czegoś nowego, tajemniczego chociaż do tej dorosłości od 18 to jeszcze daleka droga, sam dowód nic nie daje trzeba być dojrzałym i odpowiedzialnym za swoje decyzje od początku do samego końca. Tak sobie czasem myślę o tym przekroczeniu dorosłości i dochodzę do wniosku, że to dopiero pierwszy krok jakby przekroczenie jakiś drzwi, za którymi zaczyna się droga do dorosłości. Że sam dowód nic nie mówi bez czynów to taka dygresja do imprez 18. Czasy się zmieniają pamiętam swoją 18 gdzie było spokojnie, małe drinki, a na tej, której byliśmy sweet focie i inne dziwactwa. 
 
 
Warto też zwrócić uwagę na miejsce 18, dom to nie jest dobre miejsce na imprezy osiemnastkowe, młodzież musi mieć swoją przestrzeń tak jak już wcześniej wspomniałam. Główne prezenty jakie dostał solenizant to pieniądze średnia stawka to od 50 do 100 zł, nie brakuje również śmiesznych gadżetów prezentowych, które są niezastąpionym atutem takich imprez.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz