poniedziałek, 27 maja 2013

Trening i suplementy, czy watro kupić?

Ostatnio w wolnych chwilach więcej trenuję, a w moim siedzeniu przed komputerem ostatnio więcej jest pracy niż przyjemności, stąd moja aktywność blogowa jest nieco mniejsza - jednak spokojnie - nadrobię z nawiązką latem :)

Jasne jest, że moje główne zainteresowania w ostatnim czasie mocno przesunęły się w kierunku sportowym oraz ku tematowi takiemu jak racjonalna dieta i zdrowa żywność. Tematy zdrowia i urody będą częściej gościć także na Korzystnych Zakupach.

Wracając do tematu przerabialiśmy na tym blogu kiedyś temat suplementów i istotnie, działanie niektórych suplementów jest tak złożone, zależne od wielu czynników, że może się wydawać, że nie działają - jednak żaden suplement nie będzie działać bez ostrego treningu!


Nie zyskasz ładnej sylwetki faszerując się różnymi SLIM formułami, kapsułkami z koncentratem z zielonej i czerwonej herbaty, Chromami i fat burnerami jeśli po prostu nie ruszysz pupy na siłownię, basen, rower i nie wymęczysz się do 7 potów.

I tak dzień w dzień przez długi okres.

Efekt tej ciężkiej pracy i suplementacji zostanie jednak momentalnie zrujnowany przez słodycze, ktorymi będziesz sobie poprawiać humor... Opinanie pupy ciasnymi ciemnymi leginsami pomoże tylko na krótką metę... w dalszej perspektywie trzeba po prostu ćwiczyć!

Zatem czy warto kupić suplementy? Tak, ale tylko pod warunkami, że zostanie to poparte realnym i systematycznym treningiem.


P.S. W ramach koleżeńskiej współpracy polecam doskonały mikroblog: Odżywki Lubin

3 komentarze:

  1. Żadne ćwiczenia nie pomogą, jak człowiek nie zadba o dobrą i odżywczą dietę, suplement może to tylko uzupełniać. Bo przecież nie zaćwiczy się niedoborów, braków składników odżywczych... fizycznie niemożliwe. Ironiczne jest, że tak często ludzie na dietach odchudzających zapominają, że kalorie to tylko niewielki fragment tego co jemy i tną równo jak leci - zmniejszając kaloryczność często powiększają niedobory nie potrafiąc skomponować diety, ba nawet nie myśląc o tym że liczne niedobory mogą być odpowiedzialne za kiepski wygląd i nawet otyłość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, trzeba ruszyć 4 litery, bo najdrobniejszy grzeszek odbije się na figurze, za to zaniedbania sportowe trzeba potem odpracowywać dłuuuugo! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwagi krótkie, rzeczowe i trafiające w brutalną prawdę. Na ulotkach suplementów są zawarte informacje, że środki działają w połączeniu z aktywnością fizyczną i zdrową dietą, ale niektórzy nadal bywają niemile zaskoczeni efektem.

    OdpowiedzUsuń