sobota, 8 września 2012

Mikrofibra

Ściereczek z mikrofibry używam od dawna, koszt takiej szmatki jest nieco większy od standardowej, jednak korzyść znaczna. Ja głównie ich używam do sprzętu audio – video, komputera, samochodu i wszelkiego rodzaju szklanych powierzchni. Co najważniejsze ściereczka nie wymaga środków chemicznych, zwłaszcza gdy mamy obawy co do ich stosowania taka ściereczka to świetne rozwiązanie. Dlatego na sucho lub lekko zwilżona doskonale nadaje się do przedmiotów elektronicznych i tym podobnych, przy tym z brudem i kurzem radzi sobie dobrze – nie zostawia smug.


Można ją używać wielokrotnie, warunek jest jeden, gdy już się zabrudzi prać ją należy w szarym mydle a potem bardzo starannie wypłukać. Oczywiście przy bardzo brudnych powierzchniach „to se nie da” ale też nie wyobrażam sobie aby normalnie użytkowany np. TV wymagał agresywnej szczoty - chyba że to celowe maskowanie pixeli :)

Autorem powyższej wypowiedzi jest Arszu z bloga Niecodziennik.

Ze swojej strony dodam, że do elektroniki, o której wspomniał Arszu ja często używam także sprężonego powietrza w sprayu (z małą długą rurką). Spróbujcie bowiem wyczyścić brud, np. z pomiędzy klawiszy laptopa przy użyciu klasycznych środków? Nie da się. Odkurzanie natomiast może skończyć się wyrwaniem/zassaniem klawisza.


Jeśli użytkujecie laptopy KONIECZNIE polecam przedmuchanie układu chłodzącego waszego komputera. Zaczopowanie się wlotu wentylatora kurzem może doprowadzić do zepsucia się sprzętu na amen.

P.S. Tradycyjnie już dziękuję za wsparcie bloga reklamowcom z AdTaily - firmom LedMarkt oraz Kosmetykomania.

5 komentarzy:

  1. Ja klawiaturę właśnie robię jeszcze odkurzaczem (ubieram obrotów), a o wentylacje trzeba dbać oj trzeba coś o tym wiem, i chociaż sprzęt, jego podzespoły teraz mają najczęściej zabezpieczenia – monitoring temperatury to właśnie dziwna praca wyłączenia zwisy mogą świadczyć czasami o konieczności pozbycia się brudu a nie reinstalki systemu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może będę monotematyczny, ale pod archem tak mi głośno i często nie chodzi wentylator, lekkość czyni cuda

      Usuń
  2. Żeby nie wyrwać klawiszy odkurzaczem, wystarczy założyć na końcówkę skarpetkę lub rajstopę, taką nylonową, albo inną siateczkę - np. taką na okna przeciw muchom :)

    Ale jak się ma w domu koty i dzieci, to żadne przedmuchiwanie nie wystarcza - regularnie zdejmuję klawisze i czyszczę patyczkiem maczanym w spirytusie - nie piję, więc mi nie żal :D
    To samo kiedyś robiłam z wnętrzem PCta - lapka mi się nie chce odśrubowywać...

    Ja w ogóle lubię czyściki z mikrowłókien, w zasadzie to nawet konkretnej firmy, ale nie będę robić kryptoreklamy :) Zwłaszcza, że te dość drogie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spiryt kosmetyczny za 2 zł mi się sprawdza także w tej roli

      Usuń
  3. Uważajcie chłopaki z tym sprężonym powietrzem i odkurzaczem. Pod linkiem opis wypadku, jakiemu uległ człowiek podczas tej czynności:

    http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/498027,wroclawski-student-przezyl-wybuch-odkurzacza,id,t.html?cookie=1

    OdpowiedzUsuń