czwartek, 17 września 2015

Pasta z czerwonej soczewicy

Dziś zauważyłem na Facebooku fajną notkę pewnej miłej Koleżanki: "Uwielbiam wszelkie pasty do chleba, ale ta bije wszystkie na głowę. Czerwona soczewica z suszonymi pomidorami, oliwą, cebulką, czosnkiem i odrobiną chili, polecam!"


Po tym wpisie na fejsie lecę do kuchni i patrzę, tak się składa, że ekologiczna czerwona soczewica właśnie u mnie czeka (kupiłem 8,50 zł za paczkę w zdrowej żywności), grecką paprykę chilli mam, grecką oliwę prosto od rolnika z Kos posiadam oraz - by akcenty patriotyczne też były - nasze wspaniałe, polskie siemię lniane też mam. 

Czosnek sobie daruję, bo pracuję twarzą w twarz z ludźmi ;-)



Szykuje się zatem moja własna pasta kanapkowa ;-) Karolina, jako facet gotujący i fan kuchni "wege", dziękuję Ci za inspirację ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz