Dzwoni
telefon. Wyświetlacz pokazuje numer, którego nie rozpoznajemy.
Odbieramy i słyszymy głos konsultanta. Proponuje on nam zawarcie
umowy jeszcze w czasie tej rozmowy – wystarczy potwierdzić i
czekać na dokumenty, które wyśle do nas pocztą. Weszły nowe
przepisy, które zmienią te praktyki.
Było, minęło – podpisywanie umowy przez telefon w 2014
Po
przedstawieniu oferty konsultant pytał, czy się z nią zgadzamy –
pozytywna odpowiedź oznaczała wyrażenie woli na podjęcie dalszych
kroków procedury podpisania umowy. Kontrowersyjna łatwość
załatwienia tak istotnych spraw bez możliwości pełnej weryfikacji
osoby, która przedstawiała nam ofertę, budziła zastrzeżenia
Komisji Europejskiej. W związku z dyrektywą, która weszła w życie
25 grudnia 2014, przepisy w tym zakresie zostały zaostrzone.
Nowe przepisy w 2015 – zmiany na lepsze?
Obecnie,
aby pozytywnie zakończyć procedurę zawarcia umowy, konieczny jest
kontakt nie tylko
telefoniczny, ale
również za pośrednictwem wiadomości
SMS, e-maila
bądź listu.
Taką drogą konsultant musi dostarczyć klientowi potwierdzenie
warunków zamówienia,
zanim jeszcze dojdzie do zatwierdzenia oferty. Dopiero wówczas
konsument może pisemnie zaakceptować postanowienia zawarte w
umowie. Samo wyrażenie woli konsumenta nie jest zatem tożsame z
ostateczną zgodą na zakupienie oferty. W przeciwieństwie do
wcześniejszych zasad, konsument uczestniczy w tym procesie aktywnie
poprzez pisemne (e-mailowe lub listowne) potwierdzenie chęci
podpisania umowy.
5 kroków zawarcia umowy
Podsumowując
procedurę zakupu przez telefon na nowych zasadach, warto
wyszczególnić jej najważniejsze etapy.
- Gdy inicjatorem rozmowy jest konsultant, powinien on wyraźnie zaznaczyć jej cel oraz przedstawić dane identyfikujące zarówno jego, jak i podmiot, który reprezentuje.
- Po zakończeniu rozmowy telefonicznej, przedsiębiorca przesyła potwierdzenie warunków zamówienia w formie pisemnej – listem bądź e-mailem.
- W dwóch kolejnych krokach inicjatywę przejmuje klient – najpierw telefonicznie akceptuje przesłane warunki umowy.
- Następnie dokonuje potwierdzenia na piśmie – ponownie listem lub drogą elektroniczną, w tym SMS-em.
- Wówczas możliwe jest zawarcie umowy pomiędzy stronami.
Kiedy umowa nie jest ważna?
Umowa
nie jest prawomocna w momencie, gdy konsultant nie prześle
konsumentowi pisemnej
wersji jej warunków
lub gdy nie utrwali
potwierdzenia
przesłanego przez klienta. Oznacza to, że przesłanie towaru będzie
uznane za zrealizowanie usługi niezamówionej przez konsumenta,
nawet w przypadku jego wstępnej zgody. Co ważne, taka transakcja
nie obarcza klienta konsekwencjami, gdyż w razie takiej sytuacji
jest on chroniony ustawą.
Jakie są warunki zrezygnowania z umowy?
Nowa
ustawa wprowadziła zasadniczą zmianę w tej kwestii – termin
odstąpienia od umowy został wydłużony z 10 do 14
dni od momentu otrzymania towaru.
Jeżeli konsultant nie poinformuje klienta o warunkach rezygnacji z
transakcji, okres odstąpienia wydłuża się do 12 miesięcy
liczonych od momentu upłynięcia założonych wcześniej 14 dni.
Wolę
rezygnacji konsument może zgłosić w
dowolnej formie.
Jeżeli odbędzie się to drogą elektroniczną, przedsiębiorca ma
obowiązek wysłać potwierdzenie w odpowiedzi zwrotnej.
Okres
dwóch tygodni dotyczy także zwrotu środków finansowych przez
przedsiębiorcę – czas ten liczony jest od momentu zgłoszenia
oświadczenia klienta, oraz zwrotu towaru przez konsumenta, który
zobowiązany jest zrobić to najpóźniej czternastego dnia od
poinformowaniu o zerwaniu umowy.
Warto
pamiętać, że stroną,
która ponosi koszty zwrotu jest klient,
chyba, że nie został o tym powiadomiony. Więcej na ten temat
zwrotów, a także reklamacji przeczytasz w tym artykule:
https://www.kobietazkasa.pl/stylebook/reklamacja-a-zwrot-czy-znasz-roznice.
Korzyści dla konsumentów
Korzyścią
płynącą z nowych przepisów jest możliwość uniknięcia
sytuacji, w których konsument zgadzał się na warunki oferty, czym
zawierał umowę, a następnie jej treść przesłana przez
przedsiębiorstwo, różniła się od tej, na którą wyraził zgodę.
Wówczas klient nie mógł udowodnić swojej racji, bo pisemne
potwierdzenie pierwotnej umowy nie istniało. Nowe zasady wydłużają
całą procedurę, jednak wprowadzają zabezpieczenia niezbędne w
tak newralgicznych transakcjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz