niedziela, 29 września 2013

Aktualizacja danych - po co to telemarketerom i dlaczego tak często o to proszą? Jaki sekret się za tym kryje?

Walczę z telemarketerami, męczydupami, akwizytorami - napisałem już dziś na ten temat na drugim blogu...

Atak reklam, atak akwizytorów i telemarketerów - jak walczyć? Zdecydowanie!


...a tutaj odpowiem na jedno z pytań zadanych mi na FB. Aktualizacja danych - po co to telemarketerom i dlaczego tak często o to proszą?


Dlaczego jeśli to ja dzwonie do BOK np. telewizji cyfrowej często jestem proszony o tzw. aktualizację danych?

Otóż rzeczywiście na logikę biorąc, z punktu widzenia jakości obsługi klienta, nie ma to żadnego sensu. Jak często bowiem może się zmieniać coś takiego jak adres? Skoro moje dane były zaktualizowane miesiąc temu po co znów?

I właśnie tu się kryje sekret.

Jedno z podstawowych przykazań psychomanipulacji i wywierania wpływu!

Kiedy chcesz skłonić swoją ofiarę do zrobienia czegoś wymagającego, trudnego, nie do końca dla niej akceptowalnego, lub będącego dla niej wyrzeczeniem - np. do kupna zupełnie niepotrzebnego pakietu kanałów TV w promocji za jedyne 99,- musisz najpierw uzyskać płaszczyznę porozumienia posłuszeństwa swojej ofiary.

Kiedy ofiara wykonała Twoje polecenie, np. małą prośbę, często zupełnie nieistotną, taką jak podanie po raz n-ty danych, przekonała się, że wykonywanie Twoich poleceń nie jest takie straszne i podświadomie zyskałeś zaufanie, możesz przejść do właściwej manipulacji np. sprzedania jej niekorzystnej umowy.

...i tak zazwyczaj jest. Dzwonię np. do mojej TV cyfrowej w celu wyłączenia niepotrzebnego pakietu - telekonsultant robi to, ale prosi o bardzo ważne i rutynowe zweryfikowanie danych, oczywiście zgadzam się, po czym od strony telekonsultanta leci promocja, oferta, umowa, którą po prostu muszę przyjąć, bo jak nie to STRACĘ! (lęk przed stratą to kolejny sekret psychomanipulacji!)

Oczywiście odmawiam - a jak Ty postępujesz w tym przypadku?!

1 komentarz:

  1. Robert - reklama na tym blogu jest płatna i nie ma od tego wyjątków, z przykrością muszę skasować Twój komentarz.

    OdpowiedzUsuń