niedziela, 30 czerwca 2013

Czy kupowanie w Biedronce to obciach?

Kiedyś opublikowany tutaj artykuł o zakupach w Biedronce bardzo się Wam spodobał i wywołał ciekawą dyskusję. Niestety przyszła "inkwizycja" i ten artykuł mi nagle wykasowała. Na szczęście co nieco zawartości mi zostało w archiwum i dzięki temu mogę odtworzyć przynajmniej część dyskusji :)



Zatem - Czy kupowanie w Biedronce to obciach? Co w poprzedniej, lepszej epoce tego bloga, pisali czytelnicy KZ na ten temat?


Baba ze wsi
Pięknie :)
Ja się zarabia po kilkanaście tysięcy, można nawet jeździć za granicę po zakupy, a szaraczki biorą co dobre i tanie, po prostu :)
Biedronka w tych czasach kartonowych była naprawdę tania, lecz i dziś - gdy na pudełku bebilonu oszczędzam 10 zł (niemal 1/3 ceny), to mam w nosie lokalny handel :)i te marki - faktycznie - pieluchy biedronkowe produkuje oryginalny pampers - a cena o połowę niższa, no przepraszam! dlaczego mam przepłacać? :D
Książki - w księgarni 40 zł, w biedronce nawet do 11 spuszczają - a że czasem tańszy papier? Dla mnie bez znaczenia, bo tak zaczytuję, że muszę wymieniać co kilka-kilkanaście lat...


Martin Zalewski
Bogaci między innymi dlatego nimi są, bo nie wydają kasy, którą mogą zaoszczędzić. A przynajmniej w drodze do tego bogactwa. Bo później to już oszczędzać nie muszą. ;)


elmirkaxp
Nie pamiętam tej wcześniejszej wersji Biedronki, ale z obecnej jestem zadowolona ;) Dla mnie to żaden obciach, jestem zadowolona, że nie tracąc na jakości mogę zaoszczędzić kilka złotych. A w ofertach przemysłowych można trafić na produkty znanych firm dużo tańszych niż w innych sklepach np. kosmetyki, chemia.


iw-nowa
Witaj,
Akurat koło mnie nie ma biedronki, ale jest kaufland, tesco nieco dalej.
Oprócz tego w okolicy jest bazarek z mocno przesadzonymi cenami, a do innych sklepów, jak np. marcpol czy lidl trzeba jechać już autem.
Kupuję we wszystkich z nich, kierując się moim dobrem i dobrem mojego portfela, jak Ty.
Myślę, że nieprędko grozi nam takie zgettowienie społeczeństwa, żeby niektórzy bali się kupować gdzieś, bo nazwa im na to nie pozwala (w Niemczech to fakt).
Warto jednak czasem przyłożyć niektórym sieciom, potem jak widać, może to tylko pomóc! :)
pozdrowienia!


Admin, R-O 
ja też lubię kupować w Biedronce... i to by najmniej nie z powodu współpracy zawodowej....

po prostu lubię nową Biedronkę na moim osiedlu, jest czysto, przyjemnie, artykuły są dobrej jakości


mh
Ja jestem w Biedronce zakochana - zwłaszcza, jak zostaję sama w domu i nie mogę szastać kasą. Zawsze się tam coś znajdzie dobrego ;)


Łosie w Lesie
Kupuję w Biedronce dosyć często (chociaż bardziej wolę Lidla). Żaden obciach, a nawet jeśli ktoś tak to ocenia, to już jego problem :)
Mam z Biedronki laptopa i (odpukać) działa sprawnie, a zapłaciłam jakieś 2-3 stówki mniej, niż gdzie indziej.
I rzeczywiście od paru miesięcy wnętrza wyglądają bardzo czysto i po prostu ładnie.
A wstydzić to się trzeba kraść :)


Tofalaria
Podobno w Biedronce są dobre i tanie portugalskie wina, bo to ponoć portugalska sieć i mają bez narzutów. Sama nie próbowałam, ale znajoma mi mówiła.


zdrowa-linia.pl
Tak naprawdę tanich produktów dobrej jakości możemy szukać wszędzie. Każda sieć - i Tesco i Carrefour i Real i Biedronka i Lidl i..... każda pod tzw. "marką własną" sprzedaje markowe produkty. Np. z tego co pamiętam, jogurty Biedronce robi Bakoma, kawę Carrefourowi - Jacobs, musztardy -Kamis.... Głowy nie dam, bo sprawdzałam ze trzy lata temu, ale jakoś tak to było. Często nawet te same produkty, tylko w innych opakowaniach i z innymi cenami stoją sobie koło siebie na półkach :)


Owca
Ostatnio były w prasie artykuły na temat dyskontów, w tej chwili dla tzw. klasy średniej robienie tam zakupów jest już czymś normalnym. Ale wiadomo, że zawsze się znajdzie jakiś snob, który będzie to uważał za obciach.


Tofalaria
Zachęcona tyloma korzystnymi opiniami i będąc wczoraj w okolicach Biedronki (normalnie do Biedronki mam daleko, dlatego nie zaglądałam), wpadłam tam na zakupy. Głównie szukałam składników na domowe batony, które zamierzałam dziś upiec. I co? I porażka!!! Główny składnik - czyli najzwyklejsze płatki owsiane - w Biedronce nie występują! Kobieta rozkładająca towar powiedziała, że nie kojarzy, żeby kiedykolwiek były. Jest oczywiście mnóstwo jakiś pseudo chrupek i innego badziewia, ale to mnie akurat nie interesuje.
Kupiłam natomiast tanią oliwę Extra Virgin, włoską oraz sypaną herbatę zieloną.
(...)
Oliwa - ok, już próbowałam. Bardzo dobry twaróg - w kostkach, półtłusty, z Grajewa. Trochę to mało racjonalne, bo są bliżej nas dobre mleczarnie (np. Garwolin), ale pewnie sieć kupuje na całą Polskę. Kupiłam jeszcze mozarellę - w porządku oraz pestki słonecznika - bez rewelacji, ale nie bardziej zleżałe niż w innych marketach.


Sąsiad
Witam, mogę się wpisać? Wątków tu wiele.
Dodam tylko ciut, może kogoś zainteresuje.
Każda sieć ma marki własne. Niektóre rzeczy zamawia się na całą sieć (maszyny do szycia), a niektóre taniej kupić na miejscu. Stąd roleski ma takie same musztardy w markach własnych i pod swoją marką. Pod własną droższe. Wątpię, żeby opłacało się zmieniać recepturę, żeby obtanić produkt dla Biedrony czy Kauflanda. Nie wyczułem różnicy.
Co do cen, jest taniej, bo sprzedają za gotówę, stoi się w kolejkach (u nasz przynajmniej) i nie oszukujmy się - niektóre produkty są znacznie gorszej jakości. No po prostu jeden tani serek z danego rodzaju. A wymienioną oliwę kiedyś kupiliśmy i sorki - kompletnie odpada. Cóż jestem uzależniony od Monini :)
Fajne są za to te ich strzały - buty, torby itp. Mamy ich różowawe "kroksy" i służą jak należy.
Pamiętajmy, że Biedrona to typowy dyskont. Podobne ceny mają hipery, ale tylko na część produktów. Są celowane w wyższą półkę, co oznacza - szerszy wybór. MA znaczenie, czy sieciówa jest francuska, hiszpańska czy niemiecka. Nawet tania może sprzedawać produkty nie występujące w innej sieci (w danym kraju).
No i pamiętajmy, że Biedronie zawdzięczamy znaczny spadek cen tabletów w naszym kraju. Te ich strzały (zamówienia) wprowadziły tanią półkę i obniżyły całość baardzo znacznie. To im zawdzięczamy.
Mogę tak godzinami, bo robiłem kiedyś w branży :)
Fajna dyskusja była w wyborczej o biedronie w szpanerskim Konstancinie. Znaleźć Wam? Pozdrowienia! Sąsiad
 

patita
Bardzo lubimy biedronkę :)


P.S. W ten sposób, jak powyżej, postaram się odzyskać choć w części także inne utracone posty. Cierpliwie, pracowicie, komentarz po komentarzu... Kolejnym etapem będzie odzyskanie treści - utracone artykuły napiszę po swojemu od nowa. Dam radę :) Korzystne Zakupy górą! :D

2 komentarze:

  1. Każdy sklep ma jakąś przewagę. Rzadko bywam w Biedronce, bo mi jakoś nie po drodze. Ale jak już dotrę, to robię spore zapasy wafli ryżowych po 1,99 zł. Ciekawe jest to, że w Biedronce mają różne wynalazki, których nie znajdziemy w innych sklepach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, a to ciekawe - co takiego jest w Biedronce czego nie ma gdzie indziej?

      Usuń