niedziela, 9 marca 2014

Nowy start bloga i suszone oliwki.

Dawno nie pisałem tutaj, na archiwalnym adresie, ale czas w końcu się odezwać do Czytelników i Czytelniczek śledzących dawne RSSy. Po długim czasie zawieszenia blog wreszcie nabrał kolorów. Wiele razy zapowiadałem reaktywacje bloga i myślę, że wreszcie to się udało w 100%. Zmieniłem nazwę bloga, postawiłem go na nowym hostingu oraz adresie http://pinizielony.net/ i po prostu zacząłem spontanicznie znów pisać. Czytelnicy wchodzą, czytają, mam bardzo pozytywne sprzężenie zwrotne co do bloga i w tej chwili już wiem, że podjąłem dobrą decyzję.

Nie mam tu na blogu żadnych wielkich ambicji, po prostu robię coś co lubię, dla siebie, dla Was - Czytelników, dla grona zaprzyjaźnionych autorów. Zatem przejdźmy do rzeczy... dzisiejszej recenzji.



Suszone, solone oliwki.

Kupiłem je w Agia Marina na Krecie za około 3 euro. Z tego co zauważyłem na Krecie jest to popularna przekąska do piwa. Greckie piwo nie wznosi się na wyżyny, to z reguły jakiś koncerniak z browaru na kontynencie warzone głównie dla turysty, choć i sami Grecy nawet często po nie sięgałem (tam gdzie byłem, podstawowym alkoholem jest Raki, czyli wszechobecny bimber z winogron, i z tego co przy okazji do kadzi wpadnie).

Wracając do oliwek. Są suche, dość słone i nie da się ich zjeść za wiele na raz, ale dla każdego sympatyka śródziemnomorskich smaków będzie to niebo w gębie. Mają bardzo długą trwałość i ze względu na sposób zakonserwowania praktycznie się nie psują. Mogą być dobrym dressingiem do sałatek czy inną ozdobą dania na styl śródziemnomorski.

Czy je warto kupić będąc na urlopie? Zdecydowanie. Ten zapach, smak i klimat w długie miesiące po powrocie będzie przypominał zapachy wakacji...

...a ja? Skubiąc te oliwki właśnie kończę załatwianie kolejnego urlopu - dwóch tygodni w miasteczku Kissamos na Krecie, gdzie mam zamiar się byczyć, popijać Raki przy portowej promenadzie i zagryzać greckie smakołyki :-)

I Wam życzę udanych wakacji, wiosny, lata.... :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz